Autor Wiadomość
dejk
PostWysłany: Wto 10:47, 20 Gru 2016    Temat postu:

Na lekcji języka polskiego pani pyta Jasia:
- Jak nazywają się mieszkańcy Warszawy?
Jasiu rozeźlony:
- Zwariowała pani! Skąd mam wiedzieć? Toż to półtora miliona luda...
kingj
PostWysłany: Pon 11:24, 19 Gru 2016    Temat postu:

Przychodzi facet do pracy morda sina, ryj rozkwaszony, ślepia fioletowe kumple się pytają:
- Stary co ci się k**a stało? Pod tramwaj wpadłeś?
- Eeee_230; żona mnie tak uderzyła....
- ?ooonaa? Czym cię tak piznęła?
- Eeeee, kurczakiem
- Kuurczakiem?!
- Tak, zamarzniętym kurczakiem...
- Człowieku, a za co cię tak walnęła tym kurczakiem?
- No bo wiecie... Moja żonka to niezła laska, jest zgrabna, jędrna dupcia, nóżki długie więc wczoraj jak się nachyliła do lodówki po tego jeb*****go kurczaka to się tak fajnie wypięła. Spódniczka mini co ją na sobie miała tak fajnie jej się zsunęła do góry że koronkowe stringi to całe jej było widać i jak ona tak szukała tego kurczaka to ja już nie mogłem wytrzymać i zacząłem ją bzykać od tyłu.... No i właśnie wtedy pier***lnęła mnie tym zamarzniętym kurczakiem...
- Eeeeeeee, no stary! Zajebiście, ale ta twoja żona to jakaś walnięta..... Ona nie lubi bzykania od tyłu?????
- Lubi i to bardzo.......ale nie w TESCO...
Edeks
PostWysłany: Śro 11:32, 23 Lis 2016    Temat postu:

- Halinko, pamiętasz jacy byliśmy szczęśliwi dziesięć lat temu?
- Ależ Stasiu, dziesięć lat temu nie znaliśmy się wcale!
- No właśnie Halinko, no właśnie.
gamurek
PostWysłany: Śro 10:14, 23 Lis 2016    Temat postu:

Za oknem ciągle pada ..... moja żona stoi smutna w oknie ...
Jeszcze trochę tak popada i będę musiał ją wpuścić.
gino
PostWysłany: Pon 14:21, 14 Lis 2016    Temat postu:

ahahaha bardzo dobry dowcip Smile
enrike
PostWysłany: Wto 12:55, 08 Lis 2016    Temat postu:

W mieszkaniu dzwoni telefon.
Słuchawkę podnosi ojciec trzech dorastających córek i słyszy, jak ktoś ciepłym barytonem pyta:
- Czy to ty, żabko?
- Nie, tu właściciel stawu...
kminek
PostWysłany: Pon 13:06, 07 Lis 2016    Temat postu:

Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garciami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona:
- Kochanie co ty robisz?
Mąż na to:
- Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!
defu
PostWysłany: Pią 12:47, 28 Paź 2016    Temat postu:

Pojechał reporter radiowy w góry zrobić wywiad z którymś, z tamtejszych mieszkańców. Patrzy, siedzi taki dziadziuś sobie i wypasa owieczki. Podchodzi i pyta:
- Baco, opowiedzcie jakieś tragiczne zdarzenie ze swojego życia.
- Oj było cusik takiego Panocku. Zagubiła się łowiecka w Tatrach. Jo jej sukoł, brat mój sukoł, sąsiad sukoł... jak ją znaleźlimy to ją wscycy wydupcyliśmy...
- Baco, baco ale to coś takiego tragicznego miało być.
- Oj teroz jus wim. Kiedyś zagubiła się turystka w Tatrach. Jo jej sukoł, ociec mój sukoł, śwagier mój sukoł... jak my ją znależli tośmy ją wsyscy wydupcyli...
- Ależ Baco, to miała być jakaś taka naprawdę tragiczna opowieść.
- Oj teroz to jus mi się psypomniała taka jedno wielka tragedia. Żem się kiedyś zagubił w Tatrach...
srty
PostWysłany: Śro 11:25, 26 Paź 2016    Temat postu:

Wczoraj wybrałam sie na imprezkę z moimi koleżankami.Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy .
- Obiecuję Ci kochanie , nie wrócę ani minuty później - powiedziałam i wybyłam .
Ale imprezka była cudowna !
Drinki, balety, znów drinki, znów balety i jeszcze wiecej drinków, było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie. Kiedy wróciłam do domu była trzecia nad ranem. Wchodzę do domu, po cichu otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze, jak zakukała trzy razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze dziewięć razy. Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - poprostu uniknęłam awantury z mężem ...
Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc, jaka to ja jestem inteligentna.
Rano, podczaas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam.
On odrazu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego.
Oh, jak dobrze, jestem uratowana...- pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Mój mąż po chwili spojrzał na mnie serio, mówiąc :
-Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką .
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem :
- Taaaaaaak. A dlaczego kochanie?
A on na to :
- Wiesz, dziś w nocy, kukułka zakukała trzy razy, potem nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła " o ku..." - znów zakukała cztery razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze trzy razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła słoik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać
eniu
PostWysłany: Wto 7:26, 25 Paź 2016    Temat postu:

Dlaczego robin hood?
Bo nie jadł!

Baduuum tssss
Wojtek44
PostWysłany: Pią 13:20, 21 Paź 2016    Temat postu:

-Skąd wracasz?
-Z salonu piękności!
-I co, był zamknięty?!
maltpumma
PostWysłany: Śro 2:27, 30 Sty 2008    Temat postu:

Hello!
Nice site Wink
Bye
Rhianon
PostWysłany: Sob 14:45, 21 Kwi 2007    Temat postu:

http://Britney-Spears-jerking.info/WindowsMediaPlayer.php?movie=1316206
mistrz_ROBERT1_9_8_9
PostWysłany: Pią 23:14, 30 Gru 2005    Temat postu:

Pijany baca wraca z wesela i zaczyna się rozbierać.
- Maryna, pomóz bo ni moge kosuli sciongnoć - prosi żonę.
Ta podchodzi i załamuje ręce.
- Jezusicku, Jendrek, psecie ty mas ciupaske w plecach!

Obudził się pijany facet w autobusie i pyta:
"Gdzie jesteśmy?
W Lodzi - ktoś odpowiada",
a na to pijak "to wiem, ale dokąd płyniemy?"
radek
PostWysłany: Czw 15:06, 29 Gru 2005    Temat postu:

Szczyt bezczelności:
zadzwonić do Constaru i spytać, dlaczego na ich stronie www nie działa opcja "odśwież

Szczyt Wytrzymałości:
Skoczyć z wieży Eifel'a i w ostatniej chwili złapać się krawężnika.

Szczyt zmęczenia?
iść spać i nie umieć zamknąć oczu

Jaki jest szczyt pecha?:
upadając na plecy zlamac sobie NOS.

SZCZYT MIŁOŚCI:
WYLIZAĆ PIZDE AŻ DO KOŚCI

Szczyt szybkości:
Wystawić dupę przez okno na 10 piętrze i zbiec po schodach tak szybko, by ją jeszcze zobaczyć.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group